czwartek, 4 listopada 2010
Ola i Michał - wracam do blogowania
Chyba ze 2 miesiące upłynęły od ostatniego wpisu. Wiele rzeczy się na to złożyło. Brak stałego dostępu do internetu i końcówka sezonu zrobiły swoje. Na szczęście wszystko już się układa (dzięki Dominika ) i teraz będę częściej się tu pojawiał.
Dziś meeega skrót przez przepiękny dzień Oli i Michała. Dzięki jeszcze raz, że mogłem być z Wami- dla Was.
Dziś meeega skrót przez przepiękny dzień Oli i Michała. Dzięki jeszcze raz, że mogłem być z Wami- dla Was.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
No nareszcie:)) Już myślałam, że będe musiała Cię upominać hehe:) Super, świetny plener o zachodzie słońca:))
Koniecznie bloguj częściej. Świetny ten uścisk chłopca, emocje na 1 i 2, fajna nieoczywista trójka. Daj Pan więcej!
Masa wzruszeń! Piękne kadry:)
Krzysiu!!! Sorrki, że tak późno dajemy wyraz swojego zadowolenia z sesji na Twoim blogu, ale byliśmy mocno zajęci jako świeżo upieczeni małżonkowie pracą nad potomstwem:))) Jeszcze raz chcemy Ci podziękować za uwiecznienie w tak piękny sposób tych najważniejszych dla nas chwil w życiu, oraz za wymarzoną sesję nadmorską, która bardzo dużo dla nas znaczy:))) Całujemy - pozdrawiamy - Zadowolone Dziubasy Ola&Michał
Prześlij komentarz